Zastosowanie peelingu chemicznego to doskonała metoda odświeżenia i poprawienia wyglądu naszej skóry po lecie, gdy często narażona była na zbyt wysoką dawkę promieni słonecznych oraz wysuszającego ją wiatru. Zwykle dopiero po zniknięciu wakacyjnej opalenizny jesteśmy w stanie zobaczyć wszystkie nowe przebarwienia oraz inne szkody, jakie pojawiły się w ostatnim czasie na naszej skórze. Na szczęście jesień jest bardzo dobrym czasem na zastosowanie peelingów chemicznych, które mogą pomóc w zlikwidowaniu lub zniwelowaniu wielu problemów ujawniających się na naszej skórze po lecie.
Peelingi chemiczne najczęściej stosuje się na skórę twarzy, szyję i dekolt, a także na grzbiety dłoni. Ze względu na głębokość wnikania substancji aktywnej i zakres działania można podzielić je na:
- powierzchowne – o prostej aplikacji i zastosowaniu do wszystkich rodzajów cery; działają one na wszystkie zmiany, które zlokalizowane są w obrębie naskórka, a więc na przykład powierzchowne przebarwienia, niewielkie zmarszczki, trądzik z niezapalnymi wykwitami czy nadmierne rogowacenie skóry;
- średnio głębokie – obejmujące cały naskórek i górną warstwę skóry właściwej; można je stosować przy problemach dermatologicznych i uszkodzeniach sięgających głębiej niż warstwa naskórka;
- głębokie – sięgające głębszych warstw skóry (do głębokości ponad 0,61 mm); działanie takiego zabiegu jest dość agresywne, dlatego dłuższy musi być również okres rekonwalescencji niż w przypadku peelingów powierzchownych.
Peelingi chemiczne z wykorzystaniem kwasów najlepiej wykonywać w seriach, dzięki czemu ich efekty są bardziej spektakularne i trwalsze. Pozytywne działanie obejmuje przede wszystkim odnowienie naskórka i głębszych warstw skóry, zlikwidowanie przebarwień, drobnych zmarszczek oraz wielu innych defektów dermatologicznych.
Po przeprowadzonym peelingu przez miesiąc powinniśmy stosować kremy z wysokim filtrem oraz intensywnie nawilżać skórę, natomiast nie wolno nam się opalać ani zdrapywać naskórka podlegającego złuszczaniu.