mity

 

Operacje plastyczne już od wielu lat nie są w Polsce nowością. Wciąż jednak krążą o nich mity, przez które wiele osób codziennie zmaga się ze swoimi kompleksami lub problemami zdrowotnymi, bojąc się wybrać do chirurga. W tym wpisie rozwiejemy najpopularniejsze z nich.

 

„Operacja plastyczna to fanaberia”

 

To chyba jedna z najczęściej powtarzanych, krzywdzących opinii o zabiegach chirurgii plastycznej. Dla wielu osób widoczne defekty urody stanowią tak duży problem, że unikają one życia społecznego i czują się bezwartościowe. Zabieg odmienia ich życie – stają się pewne siebie, kompleksy znikają, nagle nie boją się stawiać czoła nowym wyzwaniom. Panie, które utraciły piersi podczas walki z rakiem, często czują się dodatkowo pokrzywdzone przez los, który odebrał im atrybuty kobiecości. Rekonstrukcja piersi to dla nich symboliczna przemiana z poszkodowanej w walce z rakiem, w piękną, atrakcyjną i wracającą do zdrowia kobietę. Operacja plastyczna często jest zalecana przy różnych problemach zdrowotnych. Przerośnięte wargi sromowe nie tylko sprawiają, że kobieta unika zbliżeń z partnerem, a czasami też wstydzi się założyć bikini na plażę. Mogą też powodować problem utrzymaniem prawidłowej higieny, a nawet sprawiać ogromny ból podczas długich spacerów czy jazdy na rowerze.

 

„Operacje plastyczne kosztują miliony”

 

To również nie jest prawdą. Powiększenie piersi kosztuje kilkanaście tysięcy złotych, co za pracę kilku osób i zabieg pod narkozą jest ceną podobną w przypadku zwykłych operacji w placówkach prywatnej opieki medycznej. Osoby, które zmagają się z kompleksami od dłuższego czasu i stosują drogie kremy, kupują modelującą bieliznę czy regularnie poddają się zabiegom medycyny estetycznej, często w skali kilku lat wydają podobne kwoty. Medycyna estetyczna pomaga jednak tymczasowo – kwas hialuronowy trzeba co kilka lat uzupełniać. Efekt operacji utrzymuje się na wiele, wiele lat.

 

„Implanty w piersiach wyglądają nienaturalnie, a w samolocie mogą pęknąć”

 

Nowoczesne implanty mają do złudzenia przypominać ludzkie ciało, zarówno w dotyku, jak i zachowaniu. Obecnie produkuje się je w anatomicznych kształtach, a powiększone piersi wyglądają bardzo naturalnie. Nie ma szans, by w zwykłych warunkach implant w piersi pękł. Jest to możliwe tylko pod naciskiem bardzo wielkiej siły, np. podczas bardzo groźnego wypadku samochodowego. Po rekonwalescencji po operacji kobieta o implantach  w zadzie może zapomnieć.

W naszym Serwisie używamy plików cookies. Korzystając dalej z Serwisu, wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z Polityką prywatności. Wyrażenie zgody jest dobrowolne, w każdej chwili można ją cofnąć poprzez zmianę ustawień dotyczących plików „cookies” w używanej przeglądarce internetowej. Kliknij „Akceptuję”, aby ta informacja nie wyświetlała się więcej.